W LUSTRACH PROWOKACJI
TYDZIEŃ KINA AUSTRIACKIEGO
21-26 maja 2004 r., kino Charlie
Wstęp
Plakat
Repertuar
Opisy filmów
OPISY FILMÓW
Złe komórki
(Böse Zellen)
Austria/Niemcy/Szwajcaria 2003, 120 min
reżyseria: Barbara Albert
scenariusz: Barbara Albert
zdjęcia: Martin Gschlacht
muzyka: Andreas Kopriva
występują: Kathrin Resetarits, Georg Friedrich, Marion Mitterhammer, Ursula Strauss, Gabriela
Schmoll, Rupert M. Lehofer, Karl Fischer
Motyl porusza skrzydłami i wywołuje burzę nad Zatoką Meksykańską, która prowadzi do
dramatycznej katastrofy samolotu. Los chce, by uratowała się z niej jedynie 24-letnia Manu.
Sześć lat później: Manu pracuje w supermarkecie w pewnym austriackim miasteczku. Życie, jakie
pędzi ze swym mężem, córką, rodzeństwem i przyjaciółmi, tworzy sieć relacji złożonych ze
starych i nowych, przypadkowych i nieprzypadkowych znajomości. Sieć ta tka się cały czas sama,
doczepiając kolejne oczka. Losy wszystkich, którzy w tę sieć zostali złapani, wyznaczane są ich
osobistymi, samodzielnymi wyborami. Prowadzą one zarówno do miłości, zrozumienia i szczęścia,
jak i do winy, cierpienia i śmierci.
Temat międzyludzkich powiązań zawsze mnie fascynował i był podłożem do stworzenia postaci
filmu Złe komórki. Świadomie wybrałam kombinację ludzi z odrębnych światów, którym jednak
wspólne są dwie cechy: z jednej strony ich zależność od innych, z drugiej ich głęboka
samotność. Wszyscy moi bohaterowie walczą za coś lub za kogoś, przy czym żadne z nich zdaje się
nie rozumieć, czego im naprawdę brakuje. Jednocześnie charakteryzuje ich siła i żywotność,
nawet gdy nie postępują odważnie: ten niewiarygodny sposób, w jaki za każdym razem udaje się im
podnieść i po prostu iść dalej.
Barbara Albert
Swym drugim dziełem, Barbara Albert - autorka filmu Nordrand przedstawia intensywną,
dogłębnie filmową medytację na temat poszukiwania sensu.
Christoph Huber
Nie jest to film wprawiający w dobry nastrój. Z gruntu pesymistyczny film Barbary Albert
ukazuje ludzi rozpaczliwie rozdartych pomiędzy narodzinami, śmiercią i innymi katastrofami. To
dziwnie poszarpany, dyskusyjny, w każdym razie jednak warty obejrzenia film.
M.McKechneay, "Falter"
Wyjście
(Auswege)
Austria, 2003, 90 min
reżyseria: Nina Kusturica
scenariusz: Barbara Albert
zdjęcia: Tim Tom
dźwięk: Elisabeth Reeh, Odo Grötschnig
występują: Liese Lyon, Manfred Stella, Mira Miljkovic, Igor Bararon, Dagmar Schwarz, Kurt
Hueme
Claudia, Sladjana i Margit to kobiety w różnym wieku, o różnym pochodzeniu społecznym i różnej
historii. Wszystkie tkwią w związkach pełnych przemocy, z których, w miarę upływu czasu,
starają się stopniowo uwolnić. Film opowiada historię tych kobiet, które w filmie tylko raz
przypadkowo się spotykają. Reżyser ukazuje różne drogi wydostania się ze związku, opartego na
przemocy oraz różne charaktery kobiet i mężczyzn, którzy w takich związkach egzystują.
...porywający i obezwładniający debiut filmowy...
"Die Presse"
Konstrukcja i prowadzenie aktorów przez Kusturicę tworzą z filmu obraz porywający i
obezwładniający. Wyjście podoba się dzięki przemyślanej konstrukcji i ważkiemu tematowi. Za co
otrzymał także wielominutowe owacje.
Matthias Greuling "Kurier"
Czas wilka
(Le temps du loup)
Austria, Francja, Niemcy 2003, 113 min
reżyseria: Michael Haneke
scenariusz: Michael Haneke
zdjęcia: Jürgen Jürges
dźwięk: Guillaume Sciama
występują: Isabelle Huppert, Anais Demoustier, Lucas Biscombe, Hakim Taleb, Patrice Chéreau,
Béatrice Dalle, Olivier Gourmet, Maurice Benichou, Thierry van Werveke
Gdy Anna i jej rodzina przybywają do swej letniej daczy, spotykają obcych ludzi. Ta
konfrontacja jest początkiem bolesnego procesu poznawczego. Nic już nie będzie takie, jak było
do tej pory. Film zaczyna się jako niewinna historia rodzinna, ale szybko zmienia się w
zbiorową tragedię, która przemienia się w swoistą legendę - przypowieść o ofierze i świętym.
Reżyser przedstawia apokalipsę świata w sposób realny, spektakularny i bardzo zapadający w
pamięć.
Haneke zaklina chaos, osiągając przy tym jednocześnie wybitną precyzję. Mocna, tajemnicza i
obezwładniająca przypowieść o świecie, który mógłby być nasz...
Marie-Noelle Tranchant "Le Figaro"
Myślę, że chyba nie ma nikogo, kto choć raz nie myślałby o końcu świata. Ja natomiast nie
pytam, jaka i czyja konkretnie broń nas trafi - to bezwartościowe, ba nawet idiotyczne pytania.
O wiele bardziej interesuje mnie, jak w ekstremalnym przypadku zachowałby się mój sąsiad czy
moja rodzina, jak ja sam postąpiłbym w takiej sytuacji. To waśnie interesuje każdego i o to
właśnie chodzi w tym filmie. Powód naszych zachowań jest rzeczą drugorzędną: zazwyczaj jest ich
tysiące a historia dawno to potwierdziła.
Michael Haneke
Na pełnym gazie
(Vollgas)
Austria 2001, 90 min
reżyseria: Sabine Derflinger
scenariusz: Sabine Derflinger i Maria Scheibelhofer
zdjęcia: Bernhard Pötscher
dźwięk: Johannes Konecny
występują: Henriette Heinze, Carmen Gratl, Philomena Wolfingseder, Sybille Gogg, Simon
Schwarz
Evi jest samotną, młodą matką. Pracuje sezonowo w austriackim kurorcie sportowym jako kelnerka.
Wieczorami, kiedy stoi za barem, jej sześcioletnią córką Paulą opiekuje się jej starsza
siostra. Ciężka praca, intensywne życie towarzyskie, opieka nad dzieckiem oraz brak czasu dla
siebie powodują, że Evi czuje się permanentnie zmęczona i rozbita. Alkohol staje się dla niej
antidotum na własne problemy. Pośród radosnego, zrelaksowanego towarzystwa, w potrzasku między
wykańczającą pracą a wymagającą rolą matki, Evi znajduje ujście dla swego emocjonalnego i
fizycznego przeciążenia w nieumiarkowanej zabawie z kolegami z pracy. Kobieta zauważa jednak
powoli, że przestaje panować nad własnym życiem.
Na pełnym gazie to rwące nerwy do bólu, ba nawet wykańczające nerwowo kino. Prowadzący do
samozniszczenia pęd Evi pokazany jest w filmie za pomocą przypadkowego, gwałtownego montażu,
gdzie każda groźba załamania bohaterki symbolizowana jest przez wycięte nagle kadry filmu.
Zupełnie dosłownie: słabowity chód, wódka, kolebanie się, upadek. Niezwykły debiut filmowy.
"Die Presse"
Dunaj
(Donau, Dunaj, Duna, Dunav, Dunarea)
Austria 2003, 90 min
reżyseria: Goran Rebic
scenariusz: Goran Rebic, Heinrich Ambrosch
zdjęcia: Jerzy Palacz
dźwięk: Bernhard Bamberger
występują: Otto Sander, Robert Stadlober, Anabelle Mandeng, Svetozar Cvetkovic, Sonja Savic,
Florin Piersic, Volodymir Goryansky, Denisa Dér, Markus Hering
Dunaj to film drogi, opowiadający o ostatnim rejsie starego statku Dunaj, który płynie
najpotężniejszą rzeką Europy. W Wiedniu na pokład statku trafia młody człowiek, który przynosi
ze sobą sarkofag. Ostatnia wola zmarłego zmusza kapitana - Franza do obrania kursu z Wiednia na
Morze Czarne. Na statku znajdują się też inni pasażerowie: osierocone dziecko, dezerter,
Transylwańczyk, narkoman i inni rozbitkowie życiowi. Płyną dwa tysiące kilometrów z prądem
rzeki na wschód, gdzie niespodziewanie odnajdują swoją nową ojczyznę.
Dla mnie ważne było znalezienie historii, która składa się z wielu ruchomych elementów,
związanych z rzeką. Cały czas trzymałem się właściwego głównego bohatera tego filmu, Dunaju i
jego rytmu.
Goran Rebic
Dunaj jest filmem niezwykłym: poetyckim i zarazem dotykającym ważnych problemów
politycznych. Goran Rebic prezentuje się tutaj jako sprawny i niekonwencjonalny twórca
opowiadania filmowego.
"Falter"
Jezu, Ty wiesz
(Jesus, Du weisst)
Austria 2003, 87´, film dokumentalny
reżyseria: Ulrich Seidl
scenariusz: Ulrich Seidl, Veronika Franz
zdjęcia: Wolfgang Thaler, Jerzy Palacz
dźwięk: Ekkehart Baumung
występują: Elfriede Ahmat, Waltraute Bartel, Hans-Jürgen Eder, Thomas Ullram, Angelika Weber,
Thomas Grandegger
Przez 87 minut filmu kamera nie robi ani jednego ruchu. Zrezygnowano z muzyki oraz komentarzy
autora. Głos zabiera tylko sześć wierzących osób, które, pokazane w częściowym zbliżeniu w
kościele, przodem do kamery, wnoszą swe prośby i podziękowania, za każdym razem zaczynając je
od formuły Jezu, ty wiesz. Bohaterowie mówią o swych dużych i małych problemach,
zaprzepaszczonych szansach, załamaniach i nadziejach. Świadkiem tych intymnych zwierzeń jest
kamera filmowa, rejestrująca od strony ołtarza twarze modlących się.
Reżyser określił swoje dzieło mianem "filmowej spowiedzi", podkreślając jego komiczny,
poruszający a momentami wręcz brutalny charakter.
Seidl wybrał do swego filmu bardzo różne osoby. Młody człowiek wyznaje swe seksualne
fantazje i życzenia; młoda para opowiada o problemach w związku; kobieta w średnim wieku prosi
o wstawiennictwo za swym chorym mężem. Nie jest to nic spektakularnego, ba, czasem nawet
śmiesznego, jak na przykład prośba o zmianę niemoralnego programu w telewizji. To prośby ludzi,
dla których Jezus spełnia rolę psychoterapeuty. Film Seidla robi wrażenie swą surowością i
radykalizmem.
Walter Gasperi