Głód/Hunger
reż. Steve McQueen / Wielka Brytania, Irlandia 2008
Głód to jedna z największych niespodzianek ubiegłego roku, niezwykły film nieznanego w świecie kina debiutanta, Steve'a McQueena. Jest rok 1981. Angielska służba więzienna zawzięcie pracuje na wizerunek kata. Przetrzymywanych w swoim więzieniu bojowników IRA metodycznie odziera z człowieczeństwa. Torturują ich na zmianę: raz pałką, raz szyderczym śmiechem prosto w twarz. Nadzy, skatowani więźniowie ćwiczą w sobie "postawę wyprostowaną": protestują, odmawiają noszenia więziennych uniformów, celowo zaniedbują codzienną higienę, ostatecznie decydują się na głodówkę. Jej pierwszą ofiarą będzie Bobby Sands.
McQueen bez zbędnych słów i fabularnych podpórek pokazuje niechlubne, rzadko wyciągane na światło dzienne fakty z najnowszej historii Anglii. Nie wdaje się w retorykę, polityczne dysputy o działalności IRA. Głód to film o przemocy, zbrodni sankcjonowanej przez aparat władzy; o banalności zła, które rodzi się wtedy, gdy człowiek czuje się jedynie częścią systemu. Po drugiej stronie więziennej barykady trwają w filmie McQueena ci, którzy próbują być wierni sobie. Niezłomni przegrani, brudni, wychudzeni, uwięzieni w coraz bardziej masakrowanym ciele. Po co ten gest? Dlaczego dobrowolnie idą na śmierć? By dać świadectwo. Brzmi to może patetycznie, ale w tym wypadku prawdziwie.
9. ENH - Grand Prix dla najlepszego filmu, Nagroda Krytyków Filmowych
w kinach od 8 stycznia 2010
Tlen/Kislorod
reż. Iwan Wyrypajew / Rosja 2009
Sańka (Aleksiej Filimonow) nie usłyszał piątego przykazania i zabił żonę dla rudowłosej Saszy (Karolina Gruszka). Dlaczego? Bo łaknął tlenu pięknej dziewczyny.
Film Iwana Wyrypajewa to ekranizacja jego kontrowersyjnej sztuki Tlen, gdzie rapowano Dekalog i którą krytycy uznali za manifest "beztlenowców". Miłosna historia opowiedziana w nowoczesnej, czasem kiczowatej, innym razem poetyckiej oprawie, łączy w sobie niemal wszystkie gatunki kultury popularnej. Jest tu romans, dramat, horror i kryminał. Ironiczna opowieść rozpisana na dziesięć słowno-muzycznych scen ma formę wideoklipu, nawiązuje do estetyki graffiti, komiksu, telewizji i Internetu. Ten dynamiczny portret ludzi i tłamszącej ich codzienności to jednak przede wszystkim przypowieść o nieudolnym poszukiwaniu prawdziwego życia, uczuć, Boga, słowem, tytułowego tlenu. Reżyser tak mówi o swojej twórczości: Mój kraj jest bogaty na pokaz, pokazujemy mądrego prezydenta, Petersburg, Kreml. Należę do ostatniego pokolenia pokaleczonych przez ZSRR pionierów i komsomolców. W dzieciństwie wmawiano nam, że komunizm zwycięży. W młodości przeżyliśmy szok rozpadu imperium. Teraz musimy sobie radzić w drapieżnym kapitalizmie. Wszystko, co mogę, to powiedzieć o tym głośno.
9. ENH - Nagroda Publiczności
w kinach od 5 lutego 2010
Las
reż. Piotr Dumała / Polska 2009
Film aktorski z elementami animacji. Starszy, schorowany ojciec i opiekujący się nim syn. Codzienne zabiegi pielęgnacyjne, z trudem jedzone posiłki, strzępki rozmów. I montowane równolegle sekwencje wspólnej wędrówki przez las. Przejmująca opowieść o sprawach najważniejszych - szukaniu wzajemnego porozumienia, przełamywaniu barier, zaufaniu, uczuciu, potrzebie bliskości.
w kinach od 26 lutego 2010
Plaże Agnes/Les plages d'Agnes
reż. Agnes Varda / Francja 2008
Kiedy patrzysz w głąb ludzi, widzisz krajobrazy, gdy spojrzysz w głąb mnie, ujrzysz plaże - mówi obecnie już 80-letnia, lecz niezwykle żwawa weteranka Nowej Fali. W swojej filmowej autobiografii Agnes Varda zabiera widzów w podróż poprzez kolejne wewnętrzne pejzaże. Oglądamy plaże symbolizujące jej dzieciństwo w Belgii, małżeństwo z Jacquesem Demy (reżyserem Parasolek z Cherbourga), feministyczne lata walki, podróże, emocje towarzyszące powstaniu kolejnych filmów. Varda w Plażach prezentuje świetną formę reżyserską. Zawsze posiadała niezwykłą zdolność płynnego przekraczania gatunków i stylistyk, pokazywania uczuć bez popadania w czułostkowość, kreowania sztucznej rzeczywistości bez osuwania się w pretensjonalną teatralność. W tym filmowym pamiętniku reżyserka zaklina przeszłość, pokazuje zdjęcia rodzinne, fragmenty filmów, inscenizuje kluczowe w jej życiu wydarzenia, a wszystko opatruje autoironicznym komentarzem. Patrzy wstecz na swoje życie i zdaje się mówić: je ne regrette rien, bo najważniejsze jest to, że żyję i pamiętam.
w kinach od 19 marca 2010
Burrowing - Każdy myśli swoje/Man tänker sitt
reż. Henrik Hellström, Fredrik Wenzel / Szwecja 2009
Nieprzystosowani, znękani normami ludzie przytulają się do drzew, zanurzają się w rzece, resztką zachowanego instynktu poszukują jedynej siły, która sprawiedliwie rozdaje prawa i możliwości.
Narratorem filmu Man tänker sitt jest chłopiec, który obserwuje swój świat: osobliwych sąsiadów, boiska, łąki, ulice, okoliczne lasy. Woli on wyrzucić pamiątkowy zegarek matki, pić zamuloną wodę z rzeki i ubłocony chodzić po bagnach, niż ze wszystkimi śpiewać Sto lat na urodzinach.
Mottem filmu są słowa amerykańskiego filozofa i pisarza, Henry'ego Davida Thoreau, anarchistycznego transcendentalisty, który odrzucał cywilizację i społeczeństwo obywatelskie, wiodąc kontemplacyjne życie w leśnej chacie nad stawem. Każdy ma prawo do swojego rytmu, ma prawo się nudzić, snuć, robić rzeczy bez sensu, rzeczy kontrowersyjne czy ryzykowne. Nie trzeba nic udowadniać, kosić trawy, remontować, spełniać wymagań ojca. Wystarczy żyć. Bohaterowie filmu chcą poczuć zapach ziemi, jej fakturę, chcą przynależeć do natury, rzeczywistości, tak by nic więcej z tego nie wynikało, żadne obowiązki i zadania.
Poruszający film ze wspaniałą muzyką i pięknymi zdjęciami, całkowicie pozbawiony zbędnej ekwilibrystyki i ornamentacji.
w kinach od 9 kwietnia 2010
Dubel/Double Take
reż. Johan Grimonprez / Belgia 2009
Filmowa kostka Rubika, od której sam Hitchcock dostałby zawrotu głowy. Dokument o Hitchcocku, który tak naprawdę nie jest o Hitchcocku, lecz używa persony Hitchcocka jako lustra - zarówno dla reżysera, jak i dla całej epoki. Wielopoziomowa gra podwójności: odbić, sobowtórów, lustrzanych zbiegów okoliczności i profetycznych zdarzeń. Zimna wojna i wojna z terroryzmem, Hitchcock i jego sobowtór, historia i współczesność, kino i telewizja, USA i ZSRR, atak na WTC z 11 września 2001 i nalot ptaków na Empire State Building z 1948 r. - to zaledwie kilka duplikatów składających się na strukturę tego dokumentu. Ramą dla Double Take są Ptaki Hitchcocka, według Grimonpreza skończone arcydzieło kultury strachu. W nią wpleciona jest historia spotkania Hitchcocka z własnym sobowtórem, oparta na opowiadaniu brytyjskiego pisarza Toma McCarthy'ego, oraz zgrabnie skrojone fragmenty telewizyjnych newsów z lat 60., relacjonujące spotkanie Roberta Nixona z kolejnym sobowtórem wielkiego reżysera - Nikitą Chruszczowem. Kolażowy, poskładany z recyklingowanych odpadów kultury wizualnej lat 60. Double Take ma w sobie chorobliwość zapętlonego dyskursu paranoika. Uwaga, zaraźliwe!
9. ENH - wyróżnienie specjalne jury Międzynarodowego Konkursu FILMY O SZTUCE
w kinach od 30 kwietnia