Tegoroczny 6. Festiwal Filmów Latynoamerykańskich będzie drugą ogólnopolską edycją imprezy. Impreza odbędzie się w Warszawie w dniach 16-26 czerwca, a potem zawędruje także do Krakowia, Gdańska, Łodzi, Poznania i Wrocławia.
Zaprezentowanych zostanie ponad 40 filmów, w tym sekcja konkursowa NOWE KINO AMERYKI ŁACIŃSKIEJ. Znajdzie się w niej 16 najciekawszych obrazów z ostatnich lat, w większości nie pokazywanych dotychczas w Polsce.
Naszym zamiarem jest prezentowanie wszystkich wartościowych form filmowych, od kasowego kina rozrywkowego po dzieła autorskie i eksperymentalne. Ze wszystkich sztuk najważniejszy jest dla nas film, ale i on jest jedynie medium, za pomocą którego chcemy pokazać oblicze Ameryki Łacińskiej, której różnorodności wiele osób w Polsce nie docenia - piszą organizatorzy. Podobnie jak w ubiegłym roku filmy konkurować będą o
Nagrodę Publiczności oraz o
Nagrodę Krytyki przyznawaną przez akredytowanych przy Festiwalu dziennikarzy.
W konkursie zaprezentowane zostaną między innymi:
- Bombon. Historia pewnej przyjaźni (Argentyna)
- Amor (primera parte) (Argentyna)
- O outro lado da rua (Brazylia)
- O homem que copiava (Brazylia)
- O caminho das nuvens (Brazylia)
- Cachimba (Chile)
- El Rey (Kolumbia)
- La sombra del caminante (Kolumbia)
- Adan y Eva, todavia (Meksyk)
- El misterio del Trinidad (Meksyk)
- Dias de Santiago (Peru)
- Whisky (Urugwaj)
Kontynuowana będzie prezentację filmów o muzyce latynoskiej, które zawsze cieszą się wielką popularnością. Sekcję
La música otworzy w tym roku najnowszy film Miki Kaurismakiego "Brasileirinho. Muzyka słońca". Poprzedni film mieszkającego od lat w Brazylii reżysera, "Rytmy Brazylii", doskonale zarysował szeroką panoramę muzyki brazylijskiej. Tym razem Kaurismaki przedstawia nam porywający portret pierwszego prawdziwie brazylijskiego gatunku muzyki wielkomiejskiej - choro, który przez 130 lat swej historii rozwinął się w fascynujący tropikalny rytm.
Wspólnie z KINO.LAB przygotowywany jest cykl pokazów klasycznych filmów science-fiction z Meksyku. Wizje stworzone przed laty do dziś zdumiewają rozmachem w kreśleniu zagrożeń, jakie niesie przyszłość: krwiożercze (choć skąpo ubrane) Marsjanki, gigantyczne roboty i kosmiczne pająki żywiące się ludzkimi mózgami to tylko niektóre z nich. Co by było gdyby Marsjanie zamiast w USA wylądowali w Meksyku?
W cyklu
Klasyczne Filmy Latynoamerykańskie zaprezentowane zostaną uznane arcydzieła wielkich mistrzów, które zrewolucjonizowały kino latynoskie.
Po raz drugi festiwalowi towarzyszyć będzie
Cine Fórum - cykl spotkań z wybitnymi znawcami Ameryki Łacińskiej organizowany we współpracy z Instytutem Cervantesa w Warszawie. Widzowie będą mieli okazję porozmawiać o obejrzanych filmach z pisarzami, socjologami, muzykami oraz przedstawicielami innych dziedzin kultury i sztuki. W zeszłym roku w Cine Fórum udział wzięli prof. Andrzej Dembicz, Artur Domosławski, Filip Łobodziński, Carlos Marrodan Casas i Daniel Passent.
Ponadto kanał filmowy
Ale kino! przygotowuje na czerwiec cykl kina argentyńskiego, w którym będzie można zobaczyć nagrodzony Srebrnym Lwem w Wenecji debiut Sorina - "La película del Rey" oraz nagrodzony Złotą Muszlą w San Sebastian "Un lugar en el mundo" Adolfo Aristaraina.
Aktualne informacje o festiwalu na stronie
www.manana.pl.